Dienstag, 10. Dezember 2013


ZNÓW W DROGĘ

Pisałam na początku w blogu, że nie do końca przepadam za zimą, więc w tym roku postanowiłam ją sobie troszkę skrócić i lecę gdzieś gdzie jest teraz ciepło i mam nadzieję że chociaż trochę słonecznie.
Więc dopiero co wróciłam do domu i znów muszę się pakować, ale tym razem nie do walizki tylko do plecaka i o dziwo po raz pierwszy nie jest pełny - postanowiłam zmniejszyć do minimum ilość rzeczy zabieranych ze sobą, no i chyba się udało. Ponieważ będę podróżowała z plecakiem to nie chcę żeby był zbyt ciężki, więc ograniczyłam się do kilku sukienek, paru bluzek, bikini i o dziwo do tylko DWÓCH par butów (sama w to nie wierzę) plus tenisówki w których pojadę, więc właściwie wychodzi do trzech.



nie wszystkie trafiły do plecaka, wybór był ciężki:)


kilka bluzek i krótkich spodenek




no i tylko DWIE pary butów :(


ale ponieważ zostało dużo miejsca w plecaku, może w drodze powrotnej będzie pełniejszy.
postaram podzielić się wrażeniami podczas mojej podróży...a tym czasem muszę lecieć:)
....a gdzie wyląduje...to już w następnym poście..

Keine Kommentare:

Kommentar veröffentlichen